Cześć, nazywam się Łukasz i jestem fotografem ślubnym, ale przede wszystkim obserwatorem, który kocha podglądać życie z aparatem w ręku.
Fotografia ślubna to dla mnie coś więcej niż ładne kadry. To opowieść o Was – prawdziwa, niepozowana, pełna emocji. Zatrzymuję to, co ulotne: ciche spojrzenia, drżenie dłoni, uśmiechy pełne znaczenia. Uchwycenie tych chwil to moja pasja, misja i… codzienna przyjemność.
Nie znajdziecie u mnie sztucznego pozowania. Wolę, żebyście po prostu byli sobą – to wtedy powstają najpiękniejsze zdjęcia. Pracuję dyskretnie, z empatią i pełnym zaangażowaniem. W dniu ślubu jestem blisko, ale nienachalnie. Obserwuję, czuję i reaguję – z aparatem gotowym na każdy ważny moment.
Nie interesuje mnie fotografia „na pokaz”. Chcę, żebyście patrząc na swoje zdjęcia po latach, czuli dokładnie to, co wtedy – wzruszenie, radość, miłość.
W liceum recytowałem Szymborską, Miłosza, Mickiewicza – nie dla ocen, ale dla emocji, które płynęły między wersami. Poezja uczyła mnie patrzeć głębiej: dostrzegać to, czego nie widać od razu. Zrozumiałem, że najważniejsze rzeczy dzieją się między słowami – dokładnie tak samo jak między kadrami.
Należałem do grupy teatralnej, gdzie scena była lustrem duszy. Tam nauczyłem się, że emocji nie da się zagrać – trzeba je przeżyć naprawdę. I właśnie to doświadczenie przeniosłem później do fotografii ślubnej.
Do dziś mam słabość do metafor, niedopowiedzeń i tej szczególnej ciszy, która bywa głośniejsza niż słowa. Czasem myślę, że każde zdjęcie to taka mała poezja – tylko pisana światłem, a nie atramentem.
Bo łączy wszystko, co kocham: emocje, estetykę, ludzi i historie. Każde zdjęcie to opowieść, która – jeśli dobrze uchwycona – staje się ponadczasowa.
Irving Penn powiedział kiedyś, że dobra fotografia „komunikuje fakt, dotyka serca i zmienia widza”. Ja dodam: jeśli zdjęcie nie porusza, to po co je robić?
Choć kocham Dolny Śląsk i Opolszczyznę – fotografuję wszędzie tam, gdzie mnie zaprosicie. Najczęściej we Wrocławiu, Opolu, Brzegu, Oławie, Jeleniej Górze, Legnicy, Lubinie. Moim marzeniem jest biały domek nad morzem, ale aparat zabieram wszędzie, gdzie dzieją się ważne rzeczy.
Chętnie dojadę na ślub w górach, nad jeziorami, na Mazurach, na drugim końcu Polski – lub za granicę.
Jestem absolwentem Wrocławskiej Szkoły Fotografii
Ukończyłem warsztaty „Fotografia ślubna od A do Z” u Grzegorza Płaczka
Brałem udział w indywidualnych warsztatach z Daniele Torella – światowej klasy fotografa ślubnego
Mam certyfikat Kurii Metropolitalnej – fotografuję również śluby kościelne
Pracuję na profesjonalnym sprzęcie Canon – pełnoklatkowe bezlusterkowce
Moje zdjęcia zdobyły wyróżnienia w kategoriach:
📸 Top 12 – reportaż ślubny
📸 Top 12 – sesje plenerowe
Otrzymałem liczne rekomendację od portalu Wesele z klasą oraz Planujemy Wesele
Łukasz Wąsik - Fotografia ślubna Brzeg
Historie opowiadane emocjami